Dzielnicowy odnalazł mężczyznę i jego wnuki zagubione w lesie
Zgubili się w lesie podczas grzybobrania
10 listopada około godziny 15:00 dyżurny Komendy Policji w Lubartowie otrzymał zgłoszenie o zaginięciu trzech osób. Zgubili się 59 letni mieszkaniec Lublina oraz jego dwaj wnukowie w wieku 5 i 8 lat. Rodzina wybrała się na grzyby do lasu w rejonie miejscowości Nowy Antonin.
Mężczyzna po pewnym czasie stracił orientację i nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej do samochodu pozostawionego przy leśnym szlabanie. Z obawy przed zapadającym zmrokiem zadzwonił po pomoc. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, w tym dzielnicowego tego rejonu aspiranta sztabowego Mariusza Janka, który bardzo dobrze zna lokalne kompleksy leśne i utrzymywał stały kontakt telefoniczny z zaginionymi.
Dzięki spostrzegawczości i doświadczeniu dzielnicowego udało się ustalić prawdopodobny kierunek, w którym poruszali się zaginieni. Po pewnym czasie policjanci odnaleźli ich w rejonie miejscowości Rawa w gminie Michów, około 5 kilometrów od miejsca, gdzie weszli do lasu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a cała trójka została bezpiecznie odtransportowana do samochodu.
Przypominamy, aby wybierając się na grzyby lub spacer do lasu:
- zawsze mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy
- nie oddalać się zbyt daleko od ścieżek i dróg
- wychodzić do lasu tylko w godzinach gdy jest widno
- zwracać uwagę na charakterystyczne punkty orientacyjne
- informować bliskich dokąd się idzie i o której planuje się powrót
Każdego roku policjanci interweniują w podobnych przypadkach. Nawet dobrze znany las może zaskoczyć, zwłaszcza gdy pogoda się pogarsza lub zaczyna zapadać zmrok. Ostrożność i rozsądek pozwolą uniknąć niepotrzebnych zagrożeń.
źródło informacji: podkomisarz Jagoda Maj / policja.pl









