Miała promować hotele w sieci. Straciła ponad 700 euro
Pomimo wielu nagłaśnianych internetowych oszustw, kolejne wciąż się pojawiają. Jak wynika z informacji przekazanych przez zawiadamiającą, za pośrednictwem komunikatora Telegram, kobieta podjęła współpracę z osobą podającą się za przedstawiciela znanej strony internetowej, zajmującej się promocją usług noclegowych online. Praca miała polegać na promowaniu polskich i zagranicznych hoteli w sieci. Pokrzywdzona miała dokonywać przelewów w walucie Euro na wskazane przez przedstawiciela karty VISA, które to następnie miały być zwracane 20-latce z zyskiem. Tak też było w pierwszych kilku małych transakcjach. Po wykonaniu kolejnych 4 przelewów na łączną kwotę ponad 700 euro, pieniądze wpłynęły na wskazane przez oszusta numery kart kredytowych dwóch innych osób, natomiast do 20-latki żadne pieniądze nie wróciły. Wkrótce, przedstawiciel skontaktował się z kobietą i oświadczył, że uzyska dostęp do pieniędzy dopiero, gdy wpłaci ponad 1000 euro. Gdy zgłaszająca oświadczyła, że nie posiada takich pieniędzy kontakt się urwał. Wkrótce zorientowała się, że została oszukana.
Policjanci przypominają:
- nie podejmujmy decyzji o inwestowaniu pieniędzy pod wpływem emocji;
- nie dajmy się skusić propozycją szybkiego zysku;
- nie instalujmy żadnych dodatkowych programów, np. aplikacji AnyDesk, na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej;
- zwracajmy uwagę na fałszywe aplikacje i strony firm namawiające do inwestowania;
- nie wpisujmy nieznanego numeru konta do swojej bankowości elektronicznej, na które mają być przelewane zyski z inwestycji;
- nie udostępniajmy nikomu danych poufnych dotyczących Twoich kart płatniczych oraz danych do logowania w bankowości elektronicznej.
sierżant sztabowy Jagoda Stanicka