Mieszkaniec Lubartowa aresztowany po wypadku pod wpływem alkoholu
Areszt po wypadku w Tarkawicy
Do zdarzenia doszło 22 grudnia w miejscowości Tarkawica. Kierujący samochodem marki Audi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Na miejscu funkcjonariusze zastali trzech mężczyzn w pojeździe.
Stan uczestników i działania policji
Właścicielem audi okazał się 37-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego, u którego stwierdzono ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dwaj pasażerowie w wieku 33 i 43 lat również byli nietrzeźwi. Żaden z mężczyzn nie przyznał się do kierowania pojazdem.
Policja zatrzymała wszystkich trzech mężczyzn do wyjaśnienia, pobrano od nich krew do badań retrospektywnych. Samochód został odholowany, a na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo śledczą.
Postępowanie i konsekwencje prawne
24 grudnia Sąd Rejonowy w Lubartowie zastosował wobec 37-latka trzymiesięczny areszt tymczasowy. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna prowadził pojazd pomimo orzeczonego wcześniej sądowego zakazu kierowania oraz decyzji starosty o cofnięciu uprawnień.
- Zarzuty mogą obejmować kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu
- kierowanie w stanie nietrzeźwości
- spowodowanie zdarzenia drogowego
Za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
„Po raz kolejny apelujemy o trzeźwość za kierownicą. Alkohol znacznie obniża koncentrację, refleks i zdolność oceny sytuacji na drodze. Każdy, kto decyduje się prowadzić pojazd pod jego wpływem, stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia” - podkomisarz Jagoda Maj
Funkcjonariusze przypominają o reagowaniu i niepozwalaniu osobom nietrzeźwym na prowadzenie pojazdów. Sprawę wyjaśniają policja oraz prokuratura.
źródło informacji: KPP Lubartów / policja.pl









