Obywatelskie ujęcie 37-latki z dożywotnim zakazem
Do zdarzenia doszło 14 lutego około godziny 18:00. Jak wynika ze wstępnych informacji policjantów i relacji zgłaszającego, mężczyzna zauważył w miejscowości Kolechowice, że nadjeżdżający z przeciwka Volkswagen zjeżdża na jego pas ruchu. Aby uniknąć zderzenia, uciekł swoim autem na pobocze, jednak pojazd kobiety i tak uderzył w jego samochód. Pomimo uderzenia, sprawczyni nie zatrzymała się i kontynuowała jazdę. Poszkodowany postanowił pojechać za nią, informując o sytuacji służby.
W miejscowości Brzostówka, 37-latka straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w słup trakcji elektrycznej, a następnie w ogrodzenie prywatnej posesji. Gdy wyszła z auta próbowała oddalić się z miejsca zdarzenia, jednak zgłaszający wraz ze świadkiem jej to uniemożliwili. Jak relacjonował świadek, kobieta była wyraźnie nietrzeźwa – wyczuwalna była od niej silna woń alkoholu.
W czasie wykonywanych czynności, kobieta odmówiła badania alkomatem, w związku z czym pobrano od niej krew do dalszych badań. Podczas sprawdzania w policyjnych bazach danych okazało się, że 37-latka posiada dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który świadomie złamała.
Teraz kobieta odpowie przed sądem za swoje zachowanie. Za niestosowanie się do sądowego zakazu grozi jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jeśli badania krwi potwierdzą, że kierowała pod wpływem alkoholu, może dodatkowo odpowiadać za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, czyli powrót do przestępstwa w warunkach recydywy, za co grozi wysoka grzywna i kara nawet do 7,5 roku więzienia. 37-latka odpowie także za spowodowanie dwóch zdarzeń drogowych i uszkodzenie mienia.
Przypominamy, że nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie na drogach. Każdy, kto widzi osobę mogącą prowadzić samochód pod wpływem alkoholu, powinien natychmiast poinformować służby. Dzięki obywatelskiej postawie i szybkiej reakcji być może udało się zapobiec większej tragedii.
młodszy aspirant Jagoda Maj