Polską tradycją jest hodowla na potrzeby własne
„Nasza struktura gospodarstwa w Polsce jest rozdrobniona, jest mała i dlatego w tych gospodarstwach ta hodowla na potrzeby własne jest bardzo ważna, dlatego wprowadziliśmy rozporządzenie i możliwość takiej hodowli” – powiedział w Zdunkach Telus.
Minister Rolnictwa Robert Telus odwiedził w piątek gospodarstwo Krzysztofa Jankowskiego we wsi Zdunki k. Ełku. Rolnik z córką ma w sumie 20-hektarowe gospodarstwo, ale chcą prowadzić hodowlę świń na własne potrzeby.
"To jest taka nasza polska tradycja, że ci gospodarze, którzy mają tych hektarów niedużo zawsze chcieli hodować trzodę na własne potrzeby, utrzymać świnkę jedną, dwie, trzy” – powiedział Telus.
Dodał, że jeżeli ktoś w Polsce chce hodować trzodę na własne potrzeby, może to robić z uproszczoną bioasekuracją. „Każdy rolnik, który będzie chciał utrzymywać hodowlę dla siebie, dla swoich dzieci, może to robić” – zapewnił minister.
W maju weszło w życie rozporządzenie, dzięki któremu zostały obniżone wymagania dotyczące chowu świń utrzymywanych w celu produkcji mięsa na użytek własny. Chodzi o rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmieniające rozporządzenie w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń.
Telus powiedział, że rolnik będzie mógł też hodować lochę do rozrodu świń i będzie mógł sprzedać prosięta np. swoim sąsiadom, również na własne potrzeby.
Jak przekazał na początku maja resort rolnictwa, zgodnie z rozporządzeniem nie będzie już konieczności sporządzenia przez posiadaczy zwierząt spisu posiadanych świń z podziałem na prosięta, warchlaki, tuczniki, lochy, loszki, knury i knurki ani bieżącego aktualizowania tego spisu. Odstąpiono także od obowiązku prowadzenia rejestru wjeżdżających na teren gospodarstwa środków transportu do przewozu świń, paszy lub produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego oraz rejestru wejść osób do pomieszczeń, w których są utrzymywane świnie. Nie będzie także konieczności stosowania się do nakazu wykonywania w danym gospodarstwie czynności związanych z obsługą świń wyłącznie przez osoby, które wykonują te czynności tylko w danym gospodarstwie. (PAP)
Autor: Jacek Buraczewski
bur/ skr/